wtorek, 8 czerwca 2010

Kwiatki, kwiatki , kwiatki

Jakis czas temu znalazlam u Jolinki kwiatki kanzashi. Oszalalam na ich punkcie i teraz próbuję je wszędzie wcisnąć. Kilka niebieskich wylądowalo na lampie. Może przez to zwykla ikeowska kula za 3,50 stanie się choć trochę niezwykla.

p.s. wielkie dzięki za bardzo mile komentarze ;-)



2 komentarze:

  1. I to jest pomysł! Fajnie wyglądaja na lampie.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj!:) Jestem u ciebie pierwszy raz. Przyciągnęły mnie kwiatki piękne. Na lampie wyglądają ślicznie. Widziałam tez woreczki zapachowe z nimi-boskie.

    OdpowiedzUsuń